Anturium to roślina, która wygląda, jakby właśnie opuściła tropikalną dżunglę i rzeczywiście, pochodzi z wilgotnych lasów Ameryki Południowej. Jej intensywnie wybarwione pochwy kwiatostanowe i dekoracyjne liście od gładkich, błyszczących po aksamitne, z kontrastowym unerwieniem – to prawdziwa ozdoba wnętrz. Wbrew pozorom nie jest to roślina trudna, ale wymaga kilku konkretnych warunków. Jeśli je spełnisz, anturium w doniczce będzie kwitło przez kilka miesięcy z rzędu, zachwycając każdego, kto je zobaczy. W tym artykule znajdziesz odpowiedzi na pytania, które najczęściej pojawiają się przy uprawie tej rośliny: jaka ziemia do anturium, jak podlewać, by nie zaszkodzić, a także, jakie stanowisko będzie najlepsze i co zrobić z rośliną zimą. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak zadbać o swoje anturium, żeby rosło zdrowo i pięknie, czytaj dalej!
Spis treści
Anturium to rodzaj roślin tropikalnych z rodziny obrazkowatych (Araceae), obejmujący ponad 1000 gatunków występujących naturalnie w Ameryce Środkowej i Południowej. W naturze rośnie głównie w wilgotnych, cienistych lasach tropikalnych – gdzie słońce przesącza się przez gęste korony drzew, a powietrze jest stale nasycone wilgocią. Większość odmian to epifity, rośliny, które porastają konary drzew, lecz nie czerpią z nich składników odżywczych. Ich korzenie nie zagłębiają się w ziemię, tylko chłoną wodę i minerały z powietrza oraz organicznych szczątków. To właśnie dlatego anturium doniczkowe w domu potrzebuje warunków przypominające jego naturalne środowisko, wysokiej wilgotności powietrza, lekkiego i porowatego podłoża, a także rozproszonego światła.
Roślina wyróżnia się przede wszystkim dwojgiem cech: niezwykłymi liśćmi, od skórzastych i błyszczących po miękkie, aksamitne z wyraźnym unerwieniem oraz barwnymi pochwami kwiatostanowymi, które przypominają woskowe rzeźby. Kwiaty anturium występują w odcieniach czerwieni, różu, bieli, zieleni, fioletu, a nawet niemal czerni i właśnie ta różnorodność czyni je rośliną tak atrakcyjną we wnętrzach.
Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z tym gatunkiem, sięgnij po klasyki – są znacznie bardziej wyrozumiałe, a przy odpowiednich warunkach potrafią kwitnąć przez większą część roku. Najlepszym wyborem na początek będzie Anthurium andreanum – czyli popularne anturium czerwone (dostępne są też białe, różowe lub czarne). Ma błyszczące, sercowate liście i żywe kolory pochw kwiatostanowych. Ceni rozproszone światło i umiarkowaną wilgotność. Dobrze znosi przeciętne warunki domowe i odwdzięcza się kwitnieniem nawet zimą.
Wśród odmian o bardziej dekoracyjnym charakterze uwagę zwracają rośliny o liściach tak imponujących, że wyglądają jak tropikalne dzieła sztuki. Każda z tych roślin ma inne wymagania pielęgnacyjne, ale łączy je jedno: zachwycają nawet wśród najbardziej wyszukanych kolekcji.
Anturium w domu wymaga jasnego stanowiska, ale nie toleruje bezpośredniego słońca. Zbyt intensywne światło może przypalić liście, powodując brązowe, suche plamy. Z kolei zbyt mało światła skutkuje wyciągniętymi łodygami i brakiem kwitnienia. Najlepiej sprawdzi się miejsce blisko okna z firanką lub roletą, ekspozycja wschodnia, północno-wschodnia lub rozproszone światło z południa (bezpośrednie promienie wykluczone). Ważna jest także temperatura – anturium preferuje zakres 18–25°C przez cały rok. Nie znosi przeciągów ani gwałtownych wahań.
Jaka ziemia do anturium? To jedno z podstawowych pytań przy zakupie tej rośliny i jedno z najważniejszych. Anturium nie toleruje ciężkiego, zwartego podłoża, dlatego wybór odpowiedniej mieszanki to podstawa sukcesu. Sadzenie anturium w zwykłej ziemi uniwersalnej stanowi najczęściej popełniany błąd. Dlaczego? Takie podłoże zatrzymuje bowiem zbyt dużo wody, co szybko prowadzi do gnicia korzeni. Anturium jako epifit najlepiej rozwija się w strukturze przypominającej leśną ściółkę tropikalną, luźnej, porowatej, lekko kwaśnej. Dzięki tym dodatkom ziemia dla anturium staje się lekka, oddychająca i stabilna, a to przekłada się bezpośrednio na zdrowie rośliny. W dobrym podłożu nie może zabraknąć składników takich jak:
Ma i to duże. System korzeniowy anturium jest dość płytki, ale rozrastający się na boki. Potrzebuje więc naczynia szerokiego, ale niezbyt głębokiego, najlepiej z otworami odpływowymi. Dobrze sprawdzają się doniczki ceramiczne z porowatych materiałów lub plastikowe z wkładami drenażowymi. W przypadku większych roślin – np. kolekcjonerskich odmian – warto sięgnąć po systemy przedłużające doniczki, które pozwalają kontrolować stabilność bryły korzeniowej i zabezpieczają ją przed przewracaniem się.
Jedno z najczęstszych pytań, ale i największych źródeł błędów. Anturium nie lubi przesuszenia, ale jeszcze bardziej nie znosi przelania. Podłoże powinno być stale lekko wilgotne, ale nie mokre. Jeśli anturium zostało przelane – pojawiają się ciemne plamy na liściach, łodygi wiotczeją, a podłoże zaczyna pachnieć nieświeżo. Wówczas konieczne jest przesadzenie rośliny oraz usunięcie uszkodzonych korzeni. Używaj przegotowanej wody o temperaturze pokojowej. Twarda woda powoduje chlorozy (żółknięcie liści) i osady na podłożu. W praktyce:
Roślina ta kwitnie długo, ale potrzebuje zasilania, szczególnie w sezonie wegetacyjnym. Najlepiej stosować nawozy płynne o zwiększonej zawartości fosforu i potasu – wspierają one kwitnienie i rozwój pochw kwiatostanowych. Wybieraj nawozy o delikatnym działaniu, przeznaczone do roślin ozdobnych z liści i kwiatów. Od marca do września zasilaj roślinę co 2-3 tygodnie. Zimą nie nawoź wcale lub tylko co 4-5 tygodni, jeśli roślina nadal rośnie.
Zimą roślina może wyglądać na ospałą – to normalne. Warto ustawić ją dalej od kaloryferów i rozważyć stosowanie nawilżacza powietrza. Liście można delikatnie przecierać wilgotną szmatką, ale unikaj bezpośredniego zraszania. W tym okresie potrzebuje:
Kiedy zapewnisz anturium odpowiednie światło, lekkie i przepuszczalne podłoże oraz umiarkowaną pielęgnację, odwdzięczy się nie tylko regularnym kwitnieniem, ale i długowiecznością. To roślina potrafiąca rosnąć przez lata, nie tracąc swojego uroku, a jej obecność nadaje wnętrzom egzotyczną elegancję. Bez względu na to, czy wybierzesz anturium czarne, fioletowe, czy postawisz na kolekcjonerską odmianę o liściach jak z tropikalnej pocztówki – najważniejsze, by zapewnić jej właściwe warunki od samego początku. Jeśli nie masz ochoty eksperymentować z mieszaniem składników, po prostu sięgnij po gotowe podłoże, dobrze dobrany nawóz, odpowiednią doniczkę i zdrową, ukorzenioną roślinę z naszej oferty. A później? Pozostaje już tylko obserwować, jak rośnie i cieszyć się kawałkiem dżungli we własnym domu.
Anturium nie toleruje przelania, przeciągów, suchego powietrza i twardej wody. Zbyt duża wilgotność w podłożu może prowadzić do gnicia korzeni, a roślina nie lubi także gwałtownych zmian temperatury. Dlatego ważne jest zapewnienie jej stabilnych warunków bez nagłych skoków ciepłoty.
Anturium najlepiej rośnie w glebie luźnej, porowatej i lekko kwaśnej. Optymalnym wyborem będą podłoża z dodatkiem włókna paproci oraz perlitu, które poprawiają przepuszczalność i napowietrzają glebę. Można również sięgnąć po gotowe mieszanki dla epifitów, które umożliwiają korzeniom swobodne oddychanie. Unikaj ziemi zbyt ciężkiej, ponieważ może prowadzić do problemów z odpływem wody i gniciem korzeni.
Podlewaj anturium, gdy wierzchnia warstwa gleby przeschnie – latem co 7–9 dni, zimą rzadziej, co 10–14 dni, w zależności od wilgotności powietrza. Ważne, aby nie przelać rośliny, ponieważ przelane anturium ma ciemne plamy na liściach, wiotkie łodygi oraz nieprzyjemny zapach z podłoża. Używaj przegotowanej wody o temperaturze pokojowej, by uniknąć problemów z chlorozą (żółknięciem liści) i osadami.
Tak, anturium jest trujące. Zawiera szczawiany wapnia, które mogą podrażniać skórę i błony śluzowe oraz stanowić zagrożenie w przypadku spożycia. Warto zachować ostrożność, szczególnie w domach z dziećmi i zwierzętami, przechowując roślinę w miejscach, które będą dla nich niedostępne.